Ciasto drożdżowe z maszyny do chleba z Lidla

Tym razem prezentuję przepis zupełnie inny niż dotychczas. Tym razem jest to ciasto drożdżowe, a do tego ciasto przygotowywane w maszynie do robienia chleba. W moim przypadku była to maszyna do chleba (Bread Maker SBB 850 A1), zakupiona w Lidlu.

Lidl się nie postarał i w instrukcji umieścił przepisy bardzo słabej jakości. Przez błędy w tłumaczeniu na polski nie wiadomo ile w każdym z przepisów ma być drożdży. Nie znalazłem też  tam przepisu na ciasto drożdżowe.

Przeszukałem Internet i jest przepis. Wypróbowałem go w takim wariancie:

Składniki:
1/4 kostki świeżych drożdży (25 g)
0,5 kg mąki
cukier wanilinowy
2-3 łyżki cukru
1/4 kostki masła (kostka 250 g)
250 ml mleka
1/2 łyżeczki soli
2 jaja
rodzynki, ewentualnie skórka pomarańczowa

Sposób przyrządzenia:

Na dno maszyny wlej mleko, wrzuć jaja i masło. Potem wsyp mąkę, sól, oba cukry oraz pokruszone drożdże. Wybierz program do wypieku ciasta słodkiego (u mnie program 4). Wagę ustaw na 1 kg a skórkę na jasną. Gdy w trakcie wyrabiania zorientujesz się że ciasto jest zbyt rzadkie dodaj trochę mąki. Jak maszyna zawoła o dodatki wsyp rodzynki lub skórkę pomarańczową. Po wyrośnięciu ciasta, a przed fazą pieczenia posyp ciasto kruszonką lub posmaruj jajkiem.

Już za pierwszym razem wyszło wyśmienicie. Wyrosło nieprawdopodobnie. Przykleiło się do szybki pokrywy maszyny. Na szczęście nie wpłynęło to negatywnie na walory smakowe 🙂 Nie dałem rodzynek bo akurat nie miałem w domu, nie posypałem też kruszonką. Mimo tego bardzo mi smakowało, było bardzo puszyste i lekkie.

 

Napisane przez:

Podobne wpisy:

9 komentarzy do “Ciasto drożdżowe z maszyny do chleba z Lidla”

  1. 2011-09-02 o 09:01, Krystyna napisał:

    Ja też kupiłam w Lidlu automt do pieczenia chleba. Bread Maker SBB 850
    EDS A1. Niestety nie przypieka mi skórki na wierzchu chleba. Cały bohenek jest jasnobrązowy – śliczny- ale nie na wierzchu! Czy jest na to rada? Boję się włączać „ciemny” by reszta nie była gruba i przypieczona zbyt mocno! Co do przepisów to prawda. Szkoda było papieru na przepisy, które nie mają w Polsce zastosowania!!!
    Polecam Ci blog – „kotlet.tv” .Eldorado przepisowe! Super chleby i bułki – większość można robić w maszynie…przynajmniej wyrobić ciasto. Pozdrawiam.

  2. 2011-09-02 o 13:46, admin napisał:

    Jak już maszyna wyrobi ciasto i przechodzi do pieczenia posmaruj ciasto roztrzepanym jajkiem zmieszanym z mlekiem. Wychodzi dużo lepiej niż bez.

  3. 2011-09-17 o 06:14, Ania napisał:

    A u mnie chlebki ładnie wyrastają, a w trakcie pieczenia zapada się środek i są takie jak miska 🙁 chociaż nie zakalec

  4. 2011-09-17 o 17:25, admin napisał:

    Daj mniej drożdży. Chleb nie wyrośnie tak bardzo przed samym pieczeniem a podrośnie w trakcie wypiekania i będzie ok.

  5. 2012-02-03 o 06:52, kamila napisał:

    Ja mam sposób żeby góra się przypiekała, kładę na okienko złożony ręczniczek aby ciepło nie uciekało, narazie u mnie to działa.

  6. 2015-10-31 o 19:33, ola napisał:

    Dziękuję za przepis!Dopiero zakupiłam maszynę i jestem początkująca,ale ciacho wg Pana przepisu wyszło rewelacyjne!Nie zrobiłam kruszonki, zresztą pewnie by się nie zmiescila😂. Ciacho wyrosło tak, że maszyna uciapana po okienko. Fakt, w niczym to nie przeszkodziło. (Ja mam maszynę z biedronki np.)

  7. 2016-03-18 o 21:18, Małgorzata napisał:

    Upiekłam ciasto drożdżowe po kilku próbach z nieudanym chlebem. Ciasto wyszło piękne, przykleiło się do szybki. Ale nic nie opadło, jest puszyste. Bardzo dziękuje za przepis.

  8. 2016-11-07 o 16:21, Ewa napisał:

    Potrzebuję pomocy,kupiłam w lidlu automat do chleba silver crest,programy mozna ustawic jak nalezy,niestety mam problem z ruszeniem miesznia,maszyna stoi w miejscu.Proszę o pomoc,ciekawi mnie,czy znaczenie ma ustawienie mieszadeł?

  9. 2019-01-23 o 14:37, Ewa napisał:

    Skorzystałam dziś z Twojego przepisu. To mój pierwszy w historii wypiek w nabytej na OLX maszynie i moje pierwsze w życiu ciasto drożdżowe. Bałam się, że coś sknocę. Z aptekarską dokładnością trzymałam się przepisu, ale ciacho nie wyrosło. Nadciągał moment końca wyrastania,a było malutko ciasta. Zrobiłam zaczyn (drożdże utarłam z cukrem i mąką, dodałam ciepłego mleka i… na grzejnik),a maszynę wyłączyłam. Kiedy drożdże podwoiły objętość otworzyłam klapę i rozprowadziłam po wierzchu, restartując cykl 4. Rosło kapitalnie, a ciasto uratowane. Zamiast rodzynek wrzuciłam sporo płatków migdałowych. Jeszcze godzina do końca, ale jestem dobrej myśli. Pozdrawiam.

Zostaw komentarz

XHTML: Możesz użyc następujących tagów: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Dodaj do ulubionych

Google tuts.pl Wykop Gwar Linkr Del.icio.us Digg

Restauracje